Wspominana
kapliczka znajdowała się w centralnym punkcie tegoż placu /w środku "ronda"/.
Podczas przebudowy pl. Kilińskiego Kapliczkę św. Rozalii przesunięto i posadowiono
w narożu. W tym brutalnym okresie ateizacji celowo to uczyniono, aby zniknęła
z krajobrazu. O istnienie jej w krajobrazie miasta dzielnie walczył konserwator
zabytków w Piotrkowie Trybunalskim. Kapliczka została zbudowana w 1830r. podczas
epidemii cholery, która trwała w latach 1830-1832. Wieczorami urządzano procesje
błagalne z pochodniami do miejsca posadowienia tej kapliczki, gdyż św. Rozalia
jest "Patronką dobrego powietrza". W czasie epidemii zawsze rozkwitał
kult tej Świętej w naszej polskiej tradycji. W dniu 8 września zawsze w Częstochowie
u Matki Bożej była pielgrzymka z Opoczna. Był taki zwyczaj, iż od dnia wyjścia pielgrzymki do Częstochowy przy Kapliczce św. Rozalii wieczorem, przy świecach śpiewano nabożne pieśni. Śpiewano do dnia, w którym powróciła pielgrzymka. Ostatni raz śpiewano we wrześniu 1952r. Były to osoby zamieszkałe przy Pl. Kilińskiego /małżonkowie Kozerawscy, Blaszyńscy Skarżyńscy/ Dobrze by było, żeby ta miła tradycja została jeszcze wskrzeszona. Obecnie w maju i czerwcu w każdym roku nabożne niewiasty zbierają się o godz.18.00 i śpiewają pieśni nabożne.
