Opoczno ma za sobą już dosyć długi okres istnienia. Spotyka się
o nim wzmianki w historii, w starych dokumentach. Ziemia opoczyńska i jej sztuka
są znane w całej Polsce. Nic wiec dziwnego, że ta miejscowość posiada także
pewien związek z literaturą.
18 lipca 1787 roku jadąc z Końskich do Drzewicy, wstąpił do Opoczna król Stanisław
August. "Przybywszy do tego miasta (pisze towarzyszący królowi Adam Naruszewicz)
prowadzony był Najjaś. Pan do izby sądowej od panów Wojewody i Marszałka Małachowskiego,
tudzież zgromadzonych licznych urzędników i obywatelów powiatu opoczyńskiego".
O Opocznie wspomina wielu pisarzy w swoich utworach. Już w literaturze XIX wieku
można odnaleźć te fragmenty. Poważną część twórczości J. I. Kraszewskiego zajmuje
cykl powieści z historii Polski. Jedną z nich jest "Król chłopów"
- utwór o panowaniu Kazimierza Wielkiego. Władca ten przebywał przeważnie w
Krakowie, ówczesnej stolicy kraju. Jednak często wyjeżdżał na łowy. Pewnego
razu wybrał się na taką wycieczkę: "Kazimierz powracając miał noc spędzić
w Opocznie, stanownicy wyprzedzili go kilku dniami wprzódy, aby mu obmyśleć
wygodny spoczynek".
Podobne wzmianki o Opocznie spotyka się w literaturze ostatniego stulecia, Tak
np. zawiera je powieść Stefana Żeromskiego z roku 1912 pt. "Wierna rzeka".
Akcja jej rozgrywa się w latach 1863-64, a więc w okresie powstania styczniowego.
(zobacz też tu)
W dworku panny Salomei, której ojciec poszedł walczyć w oddziale leśnym, schronił
się ranny powstaniec - książę Józef Odrowąż. Podczas jednej z rozmów panna Salomea
opowiada: "Jeden Żyd, karczmarz tutejszy, co końmi handluje. a właściwie
koniokrad, widział się z wujenką, jak wracała skąś z Sandomierskiego. To znowu
była wieść między tutejszymi chłopami, co teraz wyłapują powstańców, żeby ich
do "Cyngiera" odstawić - że się stara o uwolnienie wujaszka z więzienia
w Opocznie."
Przeglądając pozycje literatury doby międzywojennego XX-lecia można natknąć
się na książkę Edwarda Ligockiego "Sambra i Moza". Akcja owej powieści
rozgrywa się w 1914 roku. W części XI pt. "Las Argoński" autor opisuje
wątki na froncie francusko - niemieckim. Jedną z występujących tam osób jest
Polak. ksiądz Bogusław Kamieniecki. W rozmowie z jednym żołnierzem wspomina:
"Cała taka bitwa była pod Opocznem, gdzie z jednej i drugiej strony wałczyli
Polacy".
Także w literaturze współczesnej można odszukać fragmenty o Opocznie. Przykładem
jest powieść Kazimierza Brandysa "Między wojnami". Akcja rozgrywa
się w latach 1936-1947. W drugiej części powieści pt. "Antygona" jedna
z głównych osób utworu Ksawery Szarlej, człowiek zamożny wdał się w konszachty
ze znanymi osobistościami niemieckimi. Zostaje aresztowany i wywieziony: "Po
dwóch dniach podróży w wagonie dla krów, z grupą chorych i starców, żandarmi
wyrzucili ich na małej stacyjce pod Opocznem, każąc im iść przed siebie".
Wymienione przykłady są nielicznymi w porównaniu z całością wszystkich fragmentów
książek, gdzie jest mowa o Opocznie. Fakt, iż nazwa Opoczna występuje w literaturze
i to nawet u wybitnych pisarzy, może stanowić nic więcej, jak tylko powód do
dumy dla jego mieszkańców.
Z. Sygut
<Zabytki> <Historia> <Zdjęcia> <Gawęda> <Żydzi> <Legendy> <Linki> <Autorzy>